Ocena napisana: 13. 10. 2023
Byliśmy w tym hotelu drugi raz w tym roku, więc mamy okazję porównać. Środowisko, zakwaterowanie, sprzątanie i personel - satysfakcja. Pogorszenie diety w porównaniu z wiosną. Wiosną pyszne jedzenie, duże porcje i niezapomniane knedle drożdżowe. Teraz - śniadanie świetne, porcje duże, jakość, ale gorzej... szkoda. Wellness - na wiosnę spełniło to, co było podane w menu, wszystko działało, szczególnie doceniłem jacuzzi, wszystko było czyste i doskonale przygotowane, przyjemne. Teraz jacuzzi jest puste, co było dużym minusem nie tylko dla nas, ale także dla innych gości, którzy ich zdaniem byli bardzo rozczarowani. Sauna i basen...super. Uważamy, że głównym problemem wpływającym na oba pobyty są swobodne, aktywne psy właścicieli. Ponieważ przyjechaliśmy również z psem - starszą suczką, którą uważamy za członka rodziny, pobyt był koszmarem. Wiosną każde wyjście na zewnątrz pokoju było poprzedzone sprawdzeniem, gdzie przebywają psy właścicieli, czy biegają po terenie, szukając kogoś, kto je zabezpieczy, czeka, aż to zrobi, i dopiero wtedy wychodzi z pokoju. Było to bardzo irytujące, skomplikowane i czasochłonne. Odbiło się to bardzo negatywnie na całym pobycie i z obawami wyjeżdżaliśmy na jesienny pobyt. Sytuacja się powtórzyła, po przyjeździe trzymaliśmy psa w samochodzie przez ponad godzinę, zanim psy zabezpieczyli. Powodowało to powtarzający się konflikt, gdy rozważaliśmy wyjazd. Zaskoczyła nas niechęć i pewna arogancja właścicielki, którą właścicielka próbowała skorygować i umową, że przed wyjściem z psem z pokoju będziemy informować się SMS-em, albo ona rozwiąże sprawę telefonicznie, jednak nie udało się nie był komfortowym pobytem, z którego będziesz mógł w pełni korzystać. Naszym zdaniem na pierwszym miejscu powinien być zawsze gość-klient i jego zadowolenia niestety nie widzieliśmy po właścicielce, a dla nas było to najgorsze doświadczenie jakie do tej pory mieliśmy.