Największe zniżki roku już tutaj są! Wybierz swój pobyt TravelBomba ze zniżką 30%!

Oblíbené 0

Nie masz jeszcze ulubionych ofert.

  • W każdej chwili możesz wrócić do ofert
  • Popularne oferty w jednym miejscu
  • Powiadamianie o zmianach w ofertach

Osobiście zweryfikowane: recenzja pobytu z wellness w Hotelu Piotr *** Spa & Wellness

Dołącz do Anety, członka naszego zespołu Travelking, w małym miasteczku Boguszów-Gorce. A konkretnie do Hotelu Piotr *** Spa & Wellness. Jak wyglądała podróż, zakwaterowanie, wellness i jedzenie? I jakich miejsc do zwiedzania nie można pominąć?
Osobiście zweryfikowane: recenzja pobytu z wellness w Hotelu Piotr *** Spa & Wellness

Informacje o pobycie w punktach

  • Termin pobytu: 25.03.2023 - 27.03.2023
  • Zatrzymaliśmy się w: Hotel Piotr *** Spa & Wellness
  • Lokalizacja zakwaterowania: Polska
  • Podróżowałam: Z moim partnerem
  • Posiłki: Obiadokolacje
  • Transport: Samochodem

Gdzie i jak pojechaliśmy?

Na wiosenny weekend w Polsce wybraliśmy się samochodem z Ołomuńca. Naszym celem było miasto Boguszów-Gorce, oddalone o 184 km, a podróż zajęła nam mniej niż 3 godziny. Z czeskiej rocznej winiety skorzystaliśmy tylko na krótkim odcinku między Ołomuńcem a Mohelnicami. Hotel znajduje się zaledwie 20 km od czeskiej granicy, a trasa prowadzi tylko przez wioski, więc nie musieliśmy kupować polskiej winiety. Wystarczy wpisać adres hotelu do nawigacji satelitarnej i nie można go przegapić, ponieważ jest dobrze widoczny i prowadzą do niego znaki.

Jak wyglądał parking?

Samochód można zostawić na zewnętrznym parkingu za hotelem. Parking znajduje się za bramą, która wydaje bilet. Należy okazać ten bilet przy wyjeździe, aby podnieść bramę. Opłata za parking wynosi 20 PLN/noc. Nie musieliśmy zgłaszać parkingu z wyprzedzeniem.

Gdzie się zatrzymaliśmy?

Hotel Piotr Spa & Wellness położony jest w malowniczej dolinie otoczonej lasami tuż za miastem Boguszów-Gorce. Naprzeciwko hotelu znajduje się duże boisko piłkarskie, na którym akurat odbywał się mecz. Bezpośrednio obok hotelu przebiegają szlaki piesze i rowerowe, co z pewnością ucieszy wszystkich miłośników pieszych wędrówek.

Otrzymaliśmy pokój na drugim piętrze, na które wjechaliśmy windą wraz z naszymi bagażami. W korytarzu przy drzwiach wejściowych znajdowała się szafa, szafka na buty i lustro. Korytarz prowadził do samego pokoju, czyli łazienki. W pokoju czekały na nas dwa podwójne łóżka, co było pewnym zaskoczeniem, ponieważ spodziewaliśmy się podwójnego łóżka. W pokoju znajdował się również mały stolik z krzesłami oraz większy stolik z wbudowaną mini lodówką, na której stał czajnik z kawą i herbatą. Mogliśmy oglądać płaski telewizor zamontowany na ścianie z wygodnej sofy. Łazienka była wystarczająco przestronna i wyposażona w prysznic, toaletę, umywalkę i suszarkę do włosów. Byłam zadowolona z miejsca do przechowywania mokrych strojów kąpielowych i ręczników. Okna naszego pokoju wychodziły na ulicę, a kiedy były zamknięte, w pokoju było cicho.

Jak jedliśmy w obiekcie?

Posiłki w ramach obiadokolacji były serwowane w restauracji naprzeciwko hotelu. Przestrzeń restauracji była naprawdę ładna i było tam pianino, ale niestety nikt na nim nie grał. Piętro poniżej restauracji znajdował się bar z dwoma torami do kręgli i stołami bilardowymi. Śniadanie było w formie bufetu, w którym dominowały dania zimne: różne wędliny, sery, a także mnóstwo warzyw, owoców i sałatek. Gorący bufet obejmował jajecznicę i 2 rodzaje kiełbasek. Napoje obejmowały różne soki, wodę, herbatę i kawę (z ekspresu, po turecku lub rozpuszczalną). Wybór był dość standardowy, ale wystarczająco obfity i zawsze jedliśmy do syta i naładowani na cały dzień.

Obiadokolacje miały formę dwudaniowego menu, składającego się z dania głównego i zupy lub deseru. Mogliśmy wybrać nasze danie główne z urozmaiconego menu, które zawierało angielskie tłumaczenie menu. Mogliśmy wybierać spośród wielu dań, takich jak pizza, makaron, pieczone ziemniaki i różne ciasta mielone. Pierwszego wieczoru zamówiliśmy rosół z makaronem, grillowany kawałek kurczaka z żurawiną i frytkami oraz kotlet schabowy w tradycyjny polski sposób (z kapustą zasmażaną) i ziemniakami. Wszystkie dania nam smakowały, a porcje były naprawdę ogromne, do tego stopnia, że musieliśmy się trochę namęczyć, żeby w ogóle je zjeść. Do posiłków mogliśmy zamówić różne napoje bezalkoholowe, piwo lub alkohole wysokoprocentowe, które były płatne oddzielnie.

Jak jedliśmy w okolicy?

Podczas wycieczki do pobliskiego Wałbrzycha zjedliśmy obiad w Restauracji Złota Stacja urządzonej w stylu luksusowego dworca kolejowego. Stylowe wnętrze zostało dopracowane w najdrobniejszych szczegółach - na przykład nad barem wisiała tabliczka z menu napojów zamiast godzin przyjazdów i odjazdów, a kabiny restauracyjne wyglądały jak przedziały kolejowe. Restauracja koncentruje się głównie na burgerach, więc spróbowaliśmy tych amerykańskich specjałów w Polsce i byliśmy bardzo zadowoleni. Personel był świetny i nie mieliśmy problemu z mówieniem po angielsku.

Jak wyglądało centrum wellness w hotelu?

Pod koniec marca było jeszcze dość zimno, więc nasz nieograniczony dostęp do hotelowego spa bardzo się przydał! Nie trzeba było wcześniej rezerwować dostępu do spa i było ono dostępne dla osób, które nie mieszkały w hotelu. Nowoczesna i czysta przestrzeń była zdominowana przez duży kryty basen, a także obejmowała 3 rodzaje saun (fińską, na podczerwień i parową). Byliśmy trochę rozczarowani wanną z hydromasażem, w której działała tylko połowa dysz. Korzystaliśmy więc głównie z basenu i sauny. Przy zameldowaniu otrzymaliśmy szlafrok, a po wejściu do spa ręcznik. Kapcie nie były dostępne, więc polecam zabrać własne buty. Podobało nam się, że w wellness był bar z napojami, w którym można było się odświeżyć za dodatkową opłatą.

Gdzie wybrać się na wycieczkę?

  • Świetnym miejscem na jednodniową wycieczkę jest Zamek Książ. Jest to trzeci co do wielkości zamek w Polsce i wygląda jak z bajki! Usytuowany jest na klifie nad rzeką, która opływa go z trzech stron. Zwiedziliśmy bogate wnętrza z przewodnikiem, a następnie przeszliśmy przez piękny ogród zamkowy. Wokół zamku znajduje się ścieżka, która prowadzi do punktu widokowego, skąd roztacza się najlepszy widok na zamek.
  • Odwiedziliśmy miasto Wałbrzych, które jest oddalone o zaledwie 10 km. Miasto jest zdominowane przez piękny kościół Świętych Aniołów Stróżów. Przeszliśmy również przez historyczne centrum miasta z kilkoma malowniczymi placami.
  • Jeśli lubisz wędrówki przyrodnicze, polecam wycieczkę do Wieża widokowa Dzikowiec, do której można dotrzeć pieszo szlakiem pieszym lub rowerowym w około 3 godziny. 20-metrowa drewniana wieża widokowa oferuje naprawdę piękny widok.

Ocena końcowa pobytu w Hotelu Piotr *** Spa & Wellness

"Pobyt w Hotelu Piotr *** Spa & Wellness nie tylko spełnił nasze oczekiwania, ale je przewyższył! Cieszyliśmy się komfortowym zakwaterowaniem w przyjemnej i cichej dolinie. Chłodniejsza pogoda w ogóle nam nie przeszkadzała, ponieważ tym więcej czasu spędziliśmy relaksując się w pięknej strefie wellness. W nowoczesnej restauracji hotelowej naładowaliśmy naszą energię obfitym śniadaniem rano i zjedliśmy kolejną królewską kolację wieczorem. Personel hotelu był bardzo pomocny i przyjazny. Na wycieczkę polecam przede wszystkim zachwycający Zamek Książ, a na obiad restaurację Złota Stacja w Wałbrzychu."


Pobyt w Hotelu Piotr *** Spa & Wellness został osobiście zweryfikowany przez Anetę, członka zespołu Travelking i może ona z całego serca polecić ten obiekt. Możesz zobaczyć inne osobiście zweryfikowane hotele tutaj.

Autor artykułu:

Aktualizacja: 10. 10. 2024

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Najlepiej sprzedające się pobyty

Zainspiruj się najlepiej sprzedającymi się pobytami z ostatniego tygodnia