Oblíbené 0

Nie masz jeszcze ulubionych ofert.

  • W każdej chwili możesz wrócić do ofert
  • Popularne oferty w jednym miejscu
  • Powiadamianie o zmianach w ofertach

Osobiście zweryfikowano: Recenzja pobytu w Forest Hotel *** ze zniżką do Zoo i aquaparku

Dołącz do Anety, członka naszego zespołu Travelking, w Polsce. A konkretnie do Forest Hotel *** pod Krakowem. Jak wyglądała podróż, zakwaterowanie, wellness i jedzenie? I których miejsc nie można przegapić? Dowiedz się.
Osobiście zweryfikowano: Recenzja pobytu w Forest Hotel *** ze zniżką do Zoo i aquaparku

Informacje o pobycie w punktach

  • Termin pobytu: 15.09.2023 - 17.09.2023
  • Zatrzymaliśmy się w: Forest Hotel ***
  • Lokalizacja zakwaterowania: Kraków
  • Podróżowałam: Z koleżanką
  • Posiłki: Śniadania
  • Transport: Samochodem

Gdzie i jak pojechaliśmy?

Pojechaliśmy do Forest Hotel samochodem z Brna. Podróż zajęła nam około 4 godzin z małą przerwą na kawę i tankowanie. Autostrada A4 (Małopolska) na odcinku z Katowic do Krakowa jest płatna. Działa jednak videotolling, co oznacza, że można płacić przez Autopay i jest to o 2 zł tańsze. Opłata pobierana jest na 2 bramkach, a cena za bramkę wynosi 15 zł. Przy bramkach nie ma dużych kolejek, wszystko przebiega sprawnie.

Jak wyglądało parkowanie?

Goście mogą parkować za darmo na parkingu hotelowym. Dojazd do hotelu jest nieco kręty i pod górę, ale z pięknym widokiem na otaczający las. Wzdłuż drogi prowadzącej do hotelu znajduje się również duży parking po obu stronach (w czasie naszego pobytu trwały prace remontowe na podjeździe, poszerzające parking i wyznaczające kolejne przejście dla pieszych).

Gdzie się zatrzymamy?

Hotel Forest Hotel *** otoczony jest malowniczą Puszczą Wolską, gdzie można cieszyć się pięknem natury, a jednocześnie mieć łatwy dostęp do krakowskich atrakcji. Jeśli szukasz cichego i dyskretnego otoczenia, jest to idealne miejsce. Tutaj można odpocząć w spokojnej atmosferze, z dala od zgiełku miasta, odkrywać pobliskie leśne szlaki i wybrać się na wycieczki przyrodnicze. W hotelu można również wypożyczyć rowery i przetestować okoliczne ścieżki rowerowe lub wybrać się na spływ kajakowy. Bliskość Krakowa pozwala cieszyć się jego bogatą historią, dziedzictwem kulturowym i tętniącą życiem atmosferą. Po całym dniu zwiedzania można wrócić do hotelu i rozkoszować się kojącą atmosferą lasu.

Byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że Hotel Forest znajduje się zaledwie 200 m od Zamku w Przegorzałach i zabytkowej wieży, które razem tworzą unikalny kompleks na Wzgórzu Zamkowym z tarasami widokowymi i widokiem na Wisłę, Beskidy i Klasztor Kamedułów. Las Wola, który otacza hotel, obejmuje najwyższe wzniesienia Sowińca (Sowiec 358 m n.p.m., Pustelnik 352 m n.p.m., Ostra Góra 341 m n.p.m., Srebrna Góra 326 m n.p.m.). Wśród dębów, buków i brzóz znajdują się liczne szlaki piesze i rowerowe o łącznej długości około 40 km. My wykorzystaliśmy szlaki turystyczne wokół hotelu na krótki spacer. Niektóre z atrakcji w okolicy, które warto odwiedzić to:

  • Zoo, gdzie można znaleźć różnorodne zwierzęta i dowiedzieć się o programach ochrony dzikiej przyrody w bujnym i dobrze utrzymanym otoczeniu.

  • Klasztor Kamedułów to okazja do zapoznania się z religijnym i kulturowym dziedzictwem Krakowa. Poznasz architekturę klasztoru, artefakty religijne i spokojne otoczenie, które oferuje spokojną atmosferę do kontemplacji.

  • Kopiec Kościuszki to ważne miejsce historyczne poświęcone Tadeuszowi Kościuszce, bohaterowi narodowemu Polski i Stanów Zjednoczonych. Wejdź na szczyt kopca i podziwiaj panoramiczne widoki na miasto.

  • Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie zarówno obserwatorzy gwiazd, jak i miłośnicy astronomii znajdą coś dla siebie. Często odbywają się tu wycieczki z przewodnikiem i obserwacje.

Budynek hotelu zachwyca nowoczesnym, industrialnym stylem. Wejście do recepcji jest dyskretne, ale po wejściu do hotelu od razu otacza nas wyjątkowa atmosfera. Wnętrze, z odsłoniętą cegłą, drewnianymi meblami i pięknymi lampami i dekoracjami, przywołuje atmosferę loftu. Po zameldowaniu udaliśmy się do naszego pokoju na 1 piętrze, droga prowadziła do windy, a następnie długimi korytarzami wyłożonymi wykładziną i dużymi oknami. Nasz pokój był "narożny", z czego byliśmy zadowoleni, ponieważ nie mieliśmy innego pokoju obok nas.

Trzeba przyznać, że hotel oferuje luksus i komfort. Otrzymaliśmy przestronny, nowoczesny i funkcjonalny pokój dwuosobowy z eleganckim wystrojem. Pokój został zaprojektowany tak, aby pasował zarówno do pracy, jak i relaksu. Na wyposażeniu znalazło się podwójne łóżko (180 x 200 cm) z tapicerowanym zagłówkiem, elegancka duża drewniana szafa, stoliki po obu stronach łóżka z wiszącymi lampkami, mała lodówka, zestaw do parzenia kawy lub herbaty oraz wygodny designerski drewniany fotel. Ale to, co najbardziej nam się podobało, to podniesiona powierzchnia, na której umieszczono biurko i krzesło. Obszar ten można było oddzielić zasłoną z tkaniny, tak jakby był to oddzielny pokój. Łazienka była w stylu loftowym z czarnymi kafelkami połączonymi z betonową ścianą i pięknym dużym podświetlanym lustrem. Prysznic był przeszklony i otwarty. Na umywalce i pod prysznicem znajdowała się suszarka do włosów, ręczniki i szlafroki oraz pachnące lasem kosmetyki.

Jak jedliśmy w miejscu zakwaterowania?

Nasz pobyt obejmował śniadanie w formie bufetu w hotelowej restauracji. Ma ona 2 piętra. Przy wejściu znajdował się ekspres do kawy, w którym mogliśmy zaparzyć jedną z naszych ulubionych kaw, obok piękny srebrny samowar i szeroki wybór herbat, wody z cytryną i soków. Potem zaczynała się prawdziwa uczta - długi drewniany stół nakryty talerzami z domowymi wędlinami, kiełbasami, pasztetami i różnymi rodzajami serów od klasycznych po pleśniowe, były też cudowne smarowidła, twarożki, jajka w majonezie ze szczypiorkiem, warzywa (pomidory, ogórki, papryka, pomidory z mozzarellą, różne rodzaje świeżych sałat, np. a także inne przysmaki, takie jak oliwki i marynowane grzyby.

Na podgrzanych talerzach serwowano dania gorące, w tym hot-dogi, kiełbaski, omlety, naleśniki z twarogiem i placki ziemniaczane. Ostatnią częścią stołu był słodki kącik z pysznymi mini rogalikami, naleśnikami, paterami owoców, deserami jogurtowymi z musem z mango w małych słoiczkach, kilkoma rodzajami domowych ciast oraz różnorodnymi płatkami śniadaniowymi i musli. Ogromną zaletą była możliwość korzystania z tarasu, na którym nie było nikogo oprócz nas, więc po śniadaniu wyszliśmy i delektowaliśmy się pyszną kawą z pięknym widokiem na las i śpiew ptaków.

Jak jedliśmy w okolicy?

W dniu przyjazdu wybraliśmy się wieczorem na miasto. W centrum Krakowa znaleźliśmy uroczą restaurację Dobra Kasza Nasza, która serwuje typowe dania kuchni polskiej we wnętrzach przypominających klimat "lotniska" z przełomu wieków. Pluszowe kanapy i skórzane fotele wraz z delikatną muzyką tworzyły przyjemną atmosferę. Duża część menu opiera się na niedocenianej ostatnio, ale bardzo typowej polskiej kaszance. Jest ona wypiekana w specjalnie zaprojektowanym piecu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - czy to klasyczną kaszę gryczaną z boczkiem i suszonymi śliwkami, czy lekkie połączenie kaszy jęczmiennej z kurczakiem curry i czarnymi oliwkami, czy wegetariańską marchewkę z imbirem. Ja zdecydowałam się na typowe klasyczne domowe smalce ze słodką cebulą, piklami i domowym chlebem, podczas gdy moja przyjaciółka wybrała domowy pasztet z żurawiną. To bardzo urocze, tanie miejsce z pysznym piwem. Gorąco polecam!

Oczywiście na naszej mapie Krakowa nie mogło zabraknąć kultowej Międzymiastowej. To nie tylko restauracja, ale także bar i miejsce spotkań. W ciągu dnia funkcjonuje jako restauracja inspirowana kuchnią, smakami i zwyczajami słynnych miast od Los Angeles, Meksyku i Nowego Jorku po Barcelonę, Berlin, Sztokholm, Tel Awiw i Tokio. W nocy przekształca się w klub muzyczny. Byliśmy we właściwym miejscu o właściwym czasie, ponieważ jeden ze słynnych DJ-ów grał tej nocy. Wystrój jest zrelaksowany i swobodny, osadzony w prawdziwie industrialnym wnętrzu z oryginalnymi elementami starej fabryki tytoniu. Byliśmy pod wrażeniem damskiej toalety, której ściany zdobiła tapeta w dżunglę. Stołki przy barze, na których wraz z przyjaciółką mogłyśmy usiąść i porozmawiać również były idealne :). Menu alkoholowe od razu zwraca uwagę kilkoma wersjami ginu z tonikiem, w tym London (gin, ogórek, palony rozmaryn, limonka) czy Rio (gin, kiwi, mięta, pomarańcza, tonik pimienta rosa). Międzynarodowe menu obejmuje między innymi grillowaną ośmiornicę, argentyński stek czy sałatkę z awokado, kurczakiem i wiśniami. Ceny są naprawdę przystępne, a DJ był biegły w miksowaniu nowszych piosenek ze starszymi wersjami. To idealne miejsce na spędzenie czasu przy drinku i świetnej muzyce.

Następnego dnia wybraliśmy się na lunch do słynnej Pizzerii Olio, położonej tuż nad Wisłą. Wystrój robi wrażenie, wszystko jest dopracowane w najmniejszym szczególe w moim ulubionym stylu boho. Do standardowego menu otrzymaliśmy również uzupełniające menu sezonowe. Dania są świetne w nawigacji, ponieważ menu zawiera objaśnienia praktycznie każdego składnika. Po konsultacji z bardzo miłą kelnerką zamówiłam pizzę bianca z truflami. Fajnie zaprojektowany jest też sposób podania sztućców i ułożenia kwiatów na stole - w ogromnych puszkach, prawdopodobnie z pomidorów. Dodatkowo są też instrukcje jak jeść pizzę neapolitańską. Na pizzę czekaliśmy około 40 minut, ale widać było, że jest spory ruch. Kiedy w końcu dotarła do naszego stolika, zgodziliśmy się, że warto było czekać - dostaliśmy pizzę z pysznym ciastem, niesamowitym sosem i mnóstwem składników. Ceny tutaj nie są najniższe, za pizzę zapłacisz około 30-40 zł, ale warto!

Kolejnym miejscem, które warto odwiedzić jest kawiarnia NOEL. To urocze miejsce z niepowtarzalnym klimatem, inspirowane Anglią XVIII wieku. Każdy, kto kocha słynną serię Bridgerton, poczuje się tu jak w domu. Połączenie tematycznych dekoracji, czystej bieli, kwiatów i zachwycających słodyczy z pewnością Cię oczaruje. Kawiarnia oferuje różnorodne desery, w tym pyszne gofry z kremowym nadzieniem i sezonowymi owocami, które są prawdziwą ucztą dla łakomczuchów. Można również spróbować kawowych wariacji, takich jak kawa z syropem malinowym. W NOEL cake & coffee znajdziesz nie tylko kawiarnię, ale prawdziwe doznanie smakowe i artystyczne.

Jak wyglądało centrum wellness w hotelu?

W sobotę wieczorem, po całym dniu zwiedzania Krakowa, założyliśmy szlafroki i udaliśmy się na 3 piętro, gdzie znajduje się centrum wellness. Tuż przy wejściu znajdował się salon z wodą, w którym można było usiąść. Ku naszemu zaskoczeniu, byliśmy sami w spa, podczas gdy w hotelu było wielu gości. Wypróbowaliśmy suchą (fińską) saunę, która oczyszcza ciało z toksyn, oraz infrasaunę z leczniczymi promieniami podczerwonymi. Ta ostatnia podobała nam się najbardziej, ponieważ jest z widokiem na las, a sauna nie była zbyt gorąca. Na koniec zrelaksowaliśmy się w jaskini solnej, która tworzy mikroklimat podobny do tego, jaki można cieszyć się podczas spaceru nad morzem. Zdecydowanie najlepszy relaks po wędrówce.

Gdzie wybrać się na wycieczkę?

Do zabytków miasta należą Wawel i Zamek Królewski. Nie skorzystaliśmy z okazji, aby odwiedzić je tym razem ze względu na dużą liczbę turystów, ale może następnym razem. Przynajmniej zatrzymaliśmy się przy Smoku Wawelskim. Legenda głosi, że terroryzował on mieszkańców Krakowa wieki temu. Musieli oni dostarczać potworowi ofiary z bydła, a według niektórych legend bestia pożerała tylko dziewice. Rzeź smoka upamiętnia pomnik stojący nad rzeką u podnóża Wawelu, przy wejściu do Smoczej Jamy, a smok co kilka minut zionie ogniem, co jest wielką atrakcją zwłaszcza dla dzieci.

Przeszliśmy wzdłuż rzeki do centrum, na Główny Rynek, który jest jednym z największych rynków w Europie. Na placu znajduje się wiele ważnych historycznych budynków, które nadają miastu klimat epoki. Na samym początku warto zobaczyć Kościół Mariacki, nieco dalej Rynek Sukiennice, gdzie można kupić ciekawe przedmioty i pamiątki. Oczywiście nie można pominąć kolejki, której strzegą dwa potężne kamienne lwy. W kamienicach w pobliżu rynku znajdują się różne kawiarnie, restauracje i puby, które są chętnie odwiedzane przez turystów, a wieczorem muzycy lub zespoły otwierają okna i grają w restauracjach.

Polecam spacer wzdłuż Wisły, gdzie można usiąść przy kawie i podziwiać Wawel oraz malownicze Koło Młyńskie. W nocy promenada nad rzeką jest pięknie oświetlona, a restauracje i bary wokół są zawsze zajęte.

Warto również odwiedzić Dzielnicę Żydowską, która tętni życiem i jest pełna kawiarni i restauracji, a także pomników upamiętniających tragiczne wydarzenia z przeszłości. Z Kościoła św. Wojciecha na Rynku Głównym można przejść wzdłuż rzeki i zobaczyć pozostałości żydowskiego getta oraz Fabrykę Emalia Oskara Schindlera przedstawioną w filmie Lista Schindlera Stevena Spielberga. W sercu Kazimierza znajduje się również cmentarz żydowski, synagoga i stary rynek.


Ocena końcowa pobytu w Forest Hotel ***

"Pobyt w Forest Hotel to wspaniałe doświadczenie nie tylko ze względu na pyszne śniadania, ale także świetną lokalizację blisko centrum miasta. Jednocześnie można poczuć się jak w środku lasu i zachwycić się pięknym widokiem z balkonu. Pokoje są przestronne i ładnie urządzone, idealne do pracy i relaksu. Wygodne łóżko, piękny las za oknem i poranny śpiew ptaków - nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Sauny i grota solna do wieczornego relaksu również sprawiły, że całe doświadczenie było idealne!"


Pobyt w Forest Hotel *** został osobiście zweryfikowany przez Anetę, członka zespołu Travelking, i może ona z całego serca polecić go Tobie. Możesz zobaczyć inne osobiście zweryfikowane hotele tutaj.

Autor artykułu:

Aktualizacja: 21. 11. 2024

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Najlepiej sprzedające się pobyty

Zainspiruj się najlepiej sprzedającymi się pobytami z ostatniego tygodnia