Oblíbené 0

Nie masz jeszcze ulubionych ofert.

  • W każdej chwili możesz wrócić do ofert
  • Popularne oferty w jednym miejscu
  • Powiadamianie o zmianach w ofertach

Osobiście zweryfikowane: Recenzja pobytu uzdrowiskowego w węgierskim Celldömölk w JUFA Vulkan Thermen Resort ****

Wybierz się z Cindy, członkinią naszego zespołu Travelking, do węgierskiego miasta Celldömölk. Konkretnie do JUFA Vulkan Thermen Resort. Jak minęła podróż, zakwaterowanie, wellness i jedzenie? A jakich miejsc wycieczek nie możesz ominąć?
Osobiście zweryfikowane: Recenzja pobytu uzdrowiskowego w węgierskim Celldömölk w JUFA Vulkan Thermen Resort ****

Informacja o pobycie w punktach

  • Termin pobytu: 18.05.2022 - 20.05.2022
  • Mieszkaliśmy w: Jufa Vulkan Thermen Resort ****
  • Miejsce zakwaterowania to: Węgry
  • Podróżowałam z: Partnerem
  • Posiłki: Obiadokolacje
  • Transport: Samochodem

Gdzie i jak poszliśmy?

Postanowiliśmy skorzystać z 5-dniowego urlopu, który rozpoczęliśmy od wycieczki z Brna do Austrii. Pierwszym celem naszej wycieczki był Hotel Payerbacherhof ***+, gdzie zakwaterowano nas przez pierwsze dwie noce. Następnie z miasteczka Payerbach udaliśmy się do węgierskiego Celldömölk do naszego drugiego celu – Jufa Vulkan Thermen Resort ****. Trasa liczyła około 165 km, więc dotarliśmy na miejsce w 2 godziny. W obu krajach jechaliśmy autostradą, więc kupiliśmy austriacki znaczek autostradowy, który kosztuje 10 € na 10 dni, oraz węgierski znaczek autostradowy, również za (3820 HUF).

Jak było z parkingiem?

Hotel jest bezpośrednio połączony z łaźniami termalnymi, co czyni go bardzo popularną lokalizacją. Z tego powodu przed hotelem/spa znajduje się naprawdę duży parking. Istnieje również możliwość zaparkowania na tyłach hotelu, co wydawało nam się bezpieczniejsze i wygodniejsze. Parking nie jest strzeżony, a ze względu na ogromną liczbę miejsc parkingowych nie jest konieczna wcześniejsza rezerwacja.

Gdzie się zatrzymaliśmy?

Jufa Vulkan Thermen Resort **** położony jest w mniejszej miejscowości Celldömölk, oddalonej zaledwie 20 km od bardziej znanego Sárvár. Samo miasto nie zrobiło na mnie specjalnego wrażenia. Jednak tym, co przykuło moją uwagę w okolicy, była góra Ság, w której ukryty jest wygasły wulkan. Choć wspinaczka na górę nie jest dla turystów zbyt wymagająca, na jej szczycie znajduje się kilka punktów widokowych, z których roztacza się piękny widok na okolicę. W pobliżu hotelu znajduje się także centrum edukacyjne Kemenes Volcano Park. Tutaj dzieci i dorośli mogą w zabawny, interaktywny sposób dowiedzieć się ciekawych faktów na temat wulkanów z całego świata. Informacje są napisane w języku węgierskim, niemieckim i angielskim.

Hotel znaleźliśmy bez problemu, położony jest tuż przy głównej ulicy biegnącej przez całe miasto. Po przyjeździe zostaliśmy przywitani przez bardzo miłą recepcjonistkę, która przekazała nam wszystkie ważne informacje i wręczyła opaski na rękę umożliwiające wejście do spa. Dostaliśmy pokój bez balkonu na pierwszym piętrze. Jednak nie przeszkadzało nam to, ponieważ i tak nie korzystalibyśmy z niego, biorąc pod uwagę nasz napięty harmonogram. W przeciwnym razie hotel oferuje prawie wszystkie pokoje z balkonem.

Byłem zaskoczony, że pokój wyglądał dokładnie tak, jak na zdjęciach. Nie był szczególnie duży, ale znaleźliśmy tu wszystko, czego potrzebowaliśmy. Na łóżku czekały na nas ręczniki i szlafroki. Była tam szafa, stół z krzesłem, zabudowana dostawka, wieszaki oraz miejsce do przechowywania bagażu i telewizorów. Byliśmy bardzo podekscytowani elektrycznymi roletami zewnętrznymi i klimatyzacją. W łazience znajdował się prysznic, umywalka z lustrem, toaleta i suszarka do włosów.

Jak jedliśmy w obiekcie?

Podczas naszego pobytu mieliśmy opcję niepełnego wyżywienia. Śniadania i kolacje były w formie bufetu. Na śniadanie mogliśmy zjeść jajecznicę, kiełbaski, bekon, szynkę, warzywa i wiele rodzajów wypieków według naszego gustu. Nie mogło zabraknąć także soków, kawy, herbaty i kakao. Obiady również były bogate – do wyboru było kilka dań mięsnych i bezmięsnych oraz różnorodne dodatki. Nie zabrakło także zup, warzyw, deserów i innych mniejszych przekąsek. Ogólnie jedzenie bardzo nam się podobało. Restauracja hotelowa była mniejsza, ale nigdy nie zdarzyło się, żebyśmy nie mieli gdzie usiąść.

Jak jedliśmy w okolicy?

W drodze do hotelu zatrzymaliśmy się w Sárvár, gdzie zjedliśmy lunch w Brick Bistro. To bardzo ładny lokal z ogrodem, w którym można wybrać dużo jedzenia w popularnych cenach.

Próbowaliśmy także jedzenia w formie bufetu bezpośrednio w termalnym spa. W menu znalazł się np. hot dog, burger, pizza itp. Jako osoba cierpiąca na celiakię ucieszyłam się, że mieli pizzę bezglutenową, co bardzo mi smakowało.

Jak oceniasz wellness/łaźnie termalne termalne w hotelu?

Hotel jest bezpośrednio połączony z łaźniami termalnymi. Wspaniale było więc założyć szlafrok w pokoju, założyć kapcie i po 3 minutach poleżeć w jednym z basenów. Sama strefa spa była dla mnie na początku nieco chaotyczna, ale z czasem oswoiłam się z tym. Istnieje kilka krytych i odkrytych basenów. Temperatura wody w najcieplejszych basenach sięgała 36°C.

Byliśmy tam w dzień powszedni i muszę powiedzieć, że byłem zaskoczony, jak mało spa było pełne. Czasami mieliśmy cały basen dla siebie. Wolnych leżaków było też mnóstwo, więc zawsze można było się gdzieś położyć i spokojnie odpocząć.

Miałem nadzieję, że odkryte baseny będą otwarte podczas naszego pobytu, ale tak się nie stało. Od godziny 15:00 można było także odwiedzić Świat Saun, w którym znajduje się kilka rodzajów saun oraz zewnętrzny basen schładzający. Ci, którzy chcą umilić sobie pobyt, mogą zamówić masaż w bardzo atrakcyjnych cenach.

Gdzie wybrać się na wycieczkę?

  • Miasto Sárvár – Piękne uzdrowisko niecałe pół godziny drogi od hotelu.
  • Park Wulkanu Kemenes – Centrum edukacyjne o wulkanach z całego świata, odpowiednie dla dorosłych i starszych dzieci.
  • Góra Ság – Wygasły wulkan, w pobliżu którego roztaczają się ładne widoki i zapierająca dech w piersiach przyroda.
  • Zamek Sümeg – Bardzo ładny zamek na wzgórzu od hotelu, około pół godziny jazdy samochodem.
  • Jeśli czas pozwoli, zdecydowanie polecam odwiedzić Jezioro Balaton. Zaledwie godzinę jazdy samochodem znajduje się malownicze miasteczko Keszthely z pięknym molo i plażami. Zapłaciliśmy także za godzinny rejs krajoznawczy po Balatonie.
  • A gdy już byliśmy już nad Balatonem, nie mogło zabraknąć zwiedzania miasteczka Hévíz i słynnego jeziora termalnego.

Końcowa ocena pobytu w JUFA Vulkan Thermen Resort ****

„Od dawna chciałem odwiedzić uzdrowisko termalne na Węgrzech i cieszę się, że wybrałem Jufa Vulkan Thermen Resort ****. Personel hotelu był bardzo miły i natychmiast po przyjeździe udzielił nam wszystkich niezbędnych informacji. Pokój był ładny i nowocześnie urządzony. To, co najbardziej przykuło naszą uwagę, to elektryczne rolety zewnętrzne, które z pewnością docenią wszyscy w miesiącach letnich. Byliśmy zadowoleni z niepełnego wyżywienia w formie bufetu. Na śniadanie i kolację dostępny był bogaty wybór słonych i słodkich przysmaków. Bardzo podobało nam się również spa. Ze względu na małą liczbę gości czasami mieliśmy basen dla siebie. Zorganizowaliśmy także kilka wycieczek po okolicy. Podobała nam się trasa nad Balatonem do miasta Keszthely, oddalonego o zaledwie godzinę jazdy samochodem. Wyszliśmy z pobytu zadowoleni i wypoczęci.”


👍 Pobyt w JUFA Vulkan Thermen Resort**** został osobiście zweryfikowany przez Cindy, członkinię zespołu Travelking, która ze spokojnym sercem może polecić Państwu jego wizytę. Inne osobiście zweryfikowane hotele możesz zobaczyć tutaj.

Autor artykułu:

Aktualizacja: 1. 9. 2024

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Najlepiej sprzedające się pobyty

Zainspiruj się najlepiej sprzedającymi się pobytami z ostatniego tygodnia